Buczenie i piszczenie wentylatorów
#1
Witam 
Strasznie denerwuje mnie ciągłe buczenie i piszczenie wentylatorów które chyba osuszają garaż. Też to słyszycie? 
Ja to słyszę w całym mieszkaniu a szczególnie w sypialni, której ściana sąsiaduje z ciągiem wentylacyjnym.
A nie kupowałem mieszkania z myślą o tym że będę mieszkał jak przy jakimś magazynie z ciągłym buczeniem jak od wentylacji.
Odpowiedz
#2
My póki co jeszcze nie mieszkamy, ale hałas generowany przez wentylację jest rzeczywiście upierdliwy, nawet jak się siedzi na zewnątrz na patio.
Pytanie, czy to zawsze będzie tak działać, czy osuszanie jest włączone teraz awaryjnie w związku z wyciekiem wody, jaki miał miejsce wczoraj/przedwczoraj.
Odpowiedz
#3
(04-06-2016, 21:32)Bart napisał(a): Witam 
Strasznie denerwuje mnie ciągłe buczenie i piszczenie wentylatorów które chyba osuszają garaż. Też to słyszycie? 
Ja to słyszę w całym mieszkaniu a szczególnie w sypialni, której ściana sąsiaduje z ciągiem wentylacyjnym.
A nie kupowałem mieszkania z myślą o tym że będę mieszkał jak przy jakimś magazynie z ciągłym buczeniem jak od wentylacji.

pytalem o to ochrony - oni nie wiedza dlaczego to sie dzieje, trzeba scigac zarzadce nieruchomosci bo juz deweloper umywa rece, glosnosc tych wentylatorow jest zdecydowanie zbyt uciazliwa nie tylko u ciebie
Odpowiedz
#4
Ja uzyskałem odpowiedź od dewelopera (osoba, która siedzi na budowie i zarządza pracami, poprawkami itd), że buczenie docelowo ma być tylko w przypadku podwyższonego stężenia CO2 i CO w garażu. Natomiast na razie buczy, bo garaż jest osuszany i bucząca wentylacja przyspiesza ten proces.

Bart, jako, że mieszkam pod Tobą, mam ten sam problem, w sypialni jest dramat, zwłaszcza jak odkręci się gniazdkaTongue

Z drugiej strony, w międzyczasie był jakaś tydzień/dwa przerwy w buczeniu, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość.

I na koniec, czy to nie deweloper powinien płacić za prąc, który służy do poprawy bubla, bo podejrzewam, że wentylacja chodząca 24h zużywa dużo prądu za którą wspólnie przyjdzie nam zapłacić.

Pozdrawiam
Odpowiedz
#5
Koniecznie należy poruszyć tą kwestię na spotkaniu wspólnoty oraz z zarządcą - osuszanie budynku to koszt dewelopera nie nasz i osobiście się nie zgadzam na ponoszenie jakichkolwiek kosztów związanych z tymi czynnościami nie dość że brzydko wygląda brzydko pachnie to jeszcze mamy płacić ... no way ;D
Odpowiedz
#6
Napisałam w tej sprawie do naszego zarządcy, który odpowiedział : Koszty za energię elektryczną za osuszanie ponosi deweloper.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości