Syf w śmietniku
#1
Przykre to i smutne, ale nie świadczy to dobrze o niektórych mieszkańcach.
Elementarny brak kultury.
To już nie pierwszy raz, kiedy w śmietniku zostawiony jest straszny syf. Do tego zbite butelki po piwie walające się po podłodze. 
Czy to taki problem po sobie posprzątać albo włożyć je tak aby się nie zbiły????? Myślenie że to ktoś posprząta (sprzątaczka) to zwykłe prostactwo.  

Ludzie szanujcie to miejsce bo to jest wasze.
Odpowiedz
#2
Bart to jeszcze nic!!!!!! Nie działa winda w klatce nr 2 i na schodach na II piętrze mówiąc wprost, jest nasrane!!!! Nie mała kupka królika tylko wielka i śmierdząca kupa!!!! Wszyscy mieszkańcy i ich goście będą zmuszeni dzisiaj koło tego przechodzić! Nie wiem czy to mieszkaniec czy jego pupil ale nie mieści mi się w głowie żeby coś takiego zrobić! Jakim to trzeba być kretynem , prostakiem i chamem????? Mam nadzieję, że teraz ta osoba to czyta! Ubolewam że z kimś takim muszę mieszkać w jednej klatce!!!!!
Odpowiedz
#3
(18-12-2016, 14:08)Anna napisał(a): Bart to jeszcze nic!!!!!! Nie działa winda w klatce nr 2 i na schodach na II piętrze mówiąc wprost, jest nasrane!!!! Nie mała kupka królika tylko wielka i śmierdząca kupa!!!! Wszyscy mieszkańcy i ich goście będą zmuszeni dzisiaj koło tego przechodzić! Nie wiem czy to mieszkaniec czy jego pupil ale nie mieści mi się w głowie żeby coś takiego zrobić! Jakim to trzeba być kretynem , prostakiem i chamem????? Mam nadzieję, że teraz ta osoba to czyta! Ubolewam że z kimś takim muszę mieszkać w jednej klatce!!!!!

Ania, ten syf przy Międzygórskiej 4 Sad Rozmawiamy na zebraniach i forum o estetyce donic, rysach na ścianach, roślinkach itp. a mieszkamy z jakimś debilem-neandertalczykiem. Akurat coś przywiozłem, winda nie działała, wnoszę pudła, ktoś mi pomaga i ... masakra. Normalnie nie wiadomo co zrobić...
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości